Rehabilitacja to moja szansa na lepsze jutro, wesprzyj mnie w tej walce

Niezależność to najwspanialszy dar, jaki rodzice mogą ofiarować niepełnosprawnemu dziecku

   

   :::::::::::::::::MENU::::::::::::::::::::::::

 Strona główna

 Aktualności

 Co to jest MPD

 Rehabilitacja

 Apel o pomoc

 Przekaż 1% podatku

 Dziękuje

 Galeria
 Dokumenty

 Zainteresowania

 Polecam
 Linki

 Kontakt

 Zostaw ślad w księdze

 

 

 

 

Rehabilitacja

 

Metoda Peto (Kierowanego Nauczania) 

Twórcą systemu Nauczania Kierowanego był węgierski lekarz i pedagog Andreas Petö, który zastosował ją po raz pierwszy w 1947 roku w Instytucie Rehabilitacyjnym o charakterze pedagogicznym. Metoda służy usprawnianiu dzieci w wieku przedszkolnym i szkolnym. Jej cechą charakterystyczną jest połączenie w jedną całość usprawniania psychopedagogicznego, leczniczego oraz społecznego. Metoda Petö polega więc na zintegrowanym oddziaływaniu edukacyjnym na dziecko niepełnosprawne w zakresie polepszania jego:

  • funkcji neuromotorycznej (przemieszczania się itp.)

  • aktywności życia codziennego (samoobsługa)

  • komunikacji i uspołecznienia (mowa, systemy komunikacji pozawerbalnej)

  • intelektu (nauka szkolna)

Metoda Nauczania Kierowanego jest znana i stosowana w wielu krajach, między innymi na Węgrzech, w Belgii, Anglii, USA, Kanadzie, Izraelu, a także w Polsce.

Usprawnianie polega na systematycznym pobudzaniu psychoruchowego rozwoju dziecka w zakresie:

  • kontroli postawy i ruchów lokomocyjnych,

  • koordynacji wzrokowo-ruchowo-czuciowo-słuchowej,

  • orientacji w czasie i przestrzeni oraz odczuwania własnego ciała,

  • życia emocjonalnego, rozwoju osobowości i kontaktów społecznych,

  • rozwoju mowy, porozumiewania się gestem,

  • rysowania, pisania, czytania oraz rozwijania pojęć  o otaczającym świecie.

Za niezwykle ważne i istotne w metodzie Petö uważa się prowadzenie dzieci stale przez te same osoby, zwane konduktorami lub przewodnikami. Wszystkie osoby prowadzące terapię muszą przejść odpowiednie szkolenie w Instytucie. Ponieważ w Polsce nie ma jeszcze terapeutów, którzy ukończyliby 4-letnie studia w Instytucie Petö, zajęcia prowadzą absolwenci kursów z Brukseli i Budapesztu, albo zbierający doświadczenia w polskich ośrodkach.

Wyposażenie

Sprzęty Petö to właściwie proste meble domowego użytku, które dzięki przemyślanej konstrukcji spełniają wiele funkcji.

Podstawowe sprzęty to:

  • prycza – ława,

  • krzesła,

  • taborety,

  •  podnóżki,

  • kijki,

  • kółka

  • chwytaki.

Wszystkie zdjęcia zamieszczone poniżej zostały pozyskane ze strony internetowej Instytutu Petö w Budapeszcie.

Prycza.

Prycza to stół wysokości około 45cm i szerokości 60cm, którego blat wykonany jest ze szczebelków ułatwiających dziecku chwytanie, co jest konieczne, aby nauczyło się ono wsuwać na ławę i zsuwać oraz siedzieć samodzielnie. Każde dziecko ma swoją ławę, która w dzień służy mu do ćwiczeń, posiłków i zajęć szkolnych, a w nocy do spania.

 

Krzesła.

Każde dziecko ma własne krzesełko, proste, drewniane, ze szczebelkowym oparciem, które służy mu do siedzenia i chodzenia. Oprócz małych, są również krzesła z wyższymi oparciami, które spełniają rolę drabinki podczas ćwiczeń stania lub ćwiczeń rąk.

 

Taborety.

Bez oparcia, ze szczebelkowym blatem służą do nauczenia dziecka siedzenia bez oparcia.

 

 

Podnóżki.

Prostokątne, drewniane podstawki pod nogi, aby dziecko podczas siedzenia na krzesełku opierało prawidłowo całe stopy na podłożu.

 

 

Kijki, kółka, chwytaki.

Do ćwiczeń rąk i stabilizacji ciała podczas siedzenia.

 

 

 

Charakterystyczne dla metody Petö jest umeblowanie sali. Pokoje wyposażone są w specjalnej konstrukcji meble, które służą do ćwiczeń, jak również do czynności dnia codziennego. W skład umeblowania wchodzą: stoły-ławy o blatach szczebelkowych, które służą jednocześnie do spania, jedzenia i zabawy, bardzo stabilne krzesła ze szczebelkowym oparciem i podnóżkiem. Szczebelkowa budowa mebli ma ułatwiać dziecku samodzielne wstawanie i utrzymanie pozycji. Zbudowane z listew krzesła, stoły i podnóżki wykorzystywane jako przybory do stania, chodzenia, przyjmowania i utrzymywania pozycji stojącej, siedzącej lub leżącej. Stoły-ławy służą do spania, jedzenia oraz do odrabiania zajęć szkolnych. Krzesła wykorzystywane są do nauki chodzenia. Za pomocą podnóżków dzieci mogą regulować wysokość krzesła oraz doskonalić chód. Ograniczona liczba sprzętów sprzyja doskonaleniu opanowania zadań ruchowych wykonywanych za ich pomocą, ułatwia koncentrację na wybranych celach. Znajomość sali i ograniczanie przestrzeni ułatwiają poruszanie się. Drobne przybory do zajęć chowane są w szafie, ściany są bez obrazków, nie ma też porozrzucanych zabawek. Środowisko ćwiczeń, nauki i zabawy powinno być dla dzieci przyjazne, czyste, estetyczne, by nie dekoncentrować dzieci. Sprzęt do ściśle zaplanowanych zajęć jest wyjmowany z szaf tylko na określone zajęcia. W pomieszczeniach mogą znajdować się też inne proste sprzęty, natomiast zasadą jest, że materiały używane podczas terapii zajęciowej nie mogą służyć do dekoracji wnętrza, a eksponowane są tylko wtedy, gdy się z nich korzysta. Ta specyficzna surowość pomieszczenia ma sprzyjać lepszej koncentracji uwagi dzieci na osobie prowadzącej zajęcia, jak również na treści proponowanych zabaw i ćwiczeń ruchowych.

Chociaż meble wykorzystywane do terapii są bardzo prostej konstrukcji, to w Polsce trzeba je wykonać na zamówienie. Nie wszystkie placówki stać na taki wydatek. I chociaż metoda Petö w naszych warunkach wydaje się bardzo przydatna dla dzieci niepełnosprawnych, obecnie w ośrodkach wykorzystywane są tylko jej elementy. Polskie ośrodki często mogą wykorzystywać tylko elementy metody, tym bardziej, że współcześnie w leczeniu konkretnego pacjenta (w myśl koncepcji polimodalnego usprawniania) wykorzystuje się elementy różnych metod.

W metodzie Petö najwięcej czasu przeznacza się na naukę samoobsługi. Dzieci uczą się samodzielnego jedzenia, ubierania, mycia, załatwiania potrzeb fizjologicznych. Stały rozkład dnia oraz powolne tempo zajęć pozwalają nadążyć za grupą wszystkim dzieciom, które mają większe trudności. Ponieważ na terapię przyjmowane są dzieci w wieku przedszkolnym, dla rodziców małych dzieci powstaje tzw. szkoła matek. Matka wraz z dzieckiem, które nie przekroczyło trzeciego roku życia, przyjmowana jest na miesiąc do grupy, gdzie uczy się zasad prowadzenia terapii, a następnie kontynuuje ją w domu.

Metoda Petö charakteryzuje się niezwykłą prostotą w użyciu środków potrzebnych do prowadzenia terapii oraz dokładną znajomością potrzeb i możliwości dziecka z m.p.d. Kładzie nacisk na możliwie największe usamodzielnianie dzieci, by same mogły jeść i myć się, wiązać buty, ubierać i chodzić bez pomocy kul czy drabinek w klasie. Różni się od tradycyjnych metod fizjoterapeutycznych, których celem jest często tylko zapobieganie zwyrodnieniom, spowodowanym brakiem aktywności ruchowej mięśni lub niemożliwością ich prawidłowej koordynacji. Dzieci ćwiczą wtedy wprawdzie mięśnie, ale nie uczą się samodzielnie nimi kierować. Conductive education wychodzi z założenia, że każde dziecko stanowi nierozłączną całość (fizyczną, intelektualną i uczuciową) - a to wymaga kompleksowego podejścia, z naciskiem na rozwój mocnego poczucia własnej wartości. Takie poczucie w połączeniu z samodzielnością kształtują determinację i silną wolę dziecka. Metoda ma też wyrobić u dzieci umiejętność pokonywania ograniczeń w sposób indywidualny, by uniezależnić je od wózków inwalidzkich i wszelkiej innej pomocy technicznej. Upraszcza się otoczenie, konstruując specjalne szczebelkowate meble, zmuszające do wyrabiania chwytu i ułatwiające utrzymanie pozycji.

 Metoda Petö korzysta ze zdolności plastycznych naszego mózgu i gdy jest to możliwe, za pomocą tej terapii uczymy żywe komórki wykonywania funkcji komórek obumarłych. Efekty nie przychodzą szybko, ale i tak zwiększają się szanse tych dzieci na samodzielne życie.

Dzieci korzystają każdego dnia nie tylko z intensywnego programu rehabilitacyjnego, ale również uczą się, przygotowując do normalnej edukacji szkolnej. Ćwiczeń niestety nie można wykonywać w domu, bo jest potrzebny specjalistyczny sprzęt: drabinki i odpowiednio przygotowane meble.

 Metody Petö raczej nie stosuje się wobec wszystkich dzieci niepełnosprawnych (choć jej elementy okazują się skuteczne nawet u dzieci kilkumiesięcznych). Pacjent musi mieć co najmniej trzy-cztery lata, tj. musi umieć mówić i być sprawny przynajmniej w takim stopniu, aby mógł samodzielnie (ewentualnie z małą pomocą) wykonywać ćwiczenia.

Istotę metody stanowi połączenie usprawniania leczniczego, psychopedagogicznego oraz różnych form adaptacji społecznej. Głównym zaś jej celem jest przygotowanie niepełnosprawnego dziecka do samodzielnego życia.

Usprawnianie dzieci metodą Peto rozpoczyna się stosunkowo wcześnie. Dokonuje się ono w systemie tzw. „dyrygowanego nauczania”, gdzie kluczową rolę w usprawnianiu pełni „dyrygent” - osoba prowadząca zajęcia z dziećmi. Jego zadaniem jest realizowanie wyznaczonego programu, łączącego elementy pedagogiki, różne formy terapii (muzykoterapię i artterapię, terapię logopedyczną, i inne) oraz rehabilitacji ruchowej.

Podstawową formę pracy „dyrygenta” są ćwiczenia „rytmicznej stabilizacji”. Polegają one na głośnym, chóralnym i wspólnym z „dyrygentem” opisie słownym wykonywanych ruchów, w celu utrzymania uzyskanej pozycji. Ważne jest, by podczas „rytmicznej stabilizacji” „dyrygent” nie wykonywał manualnych ćwiczeń z dzieckiem. Ruch dziecka sterowany jest jedynie głosem dla zwiększenia świadomości wykonywanej funkcji.

W metodzie Petö dąży się do integracji oddziaływań polegających na tym, by przyswajanie nauki szkolnej było łączone razem z ćwiczeniami ruchowymi. Metoda ta jest bardzo skuteczna w usprawnianiu fizycznym dziecka z m.p.d. Stwarza ona warunki do równoległego i pełnego rozwoju, wywiera również wpływ na psychospołeczne postawy.

Zarzuca się metodzie, iż umieszczanie dzieci w ośrodkach Petö w izolacji od rodziców i środowiska rówieśników, co utrudniać może w przyszłości integrację oraz psychicznie obciąża dziecko. Trudno się z tym zgodzić, tym bardziej, że inne dzieci także uczęszczają do przedszkoli i zostają tam bez rodziców.

W metodzie Petö usprawnianie prowadzone jest grupowo. O doborze członków zespołu decyduje rodzaj i stopień niesprawności ruchowej oraz poziom ich rozwoju intelektualnego. Każde dziecko - uczestnik zajęć ma zapewniona równorzędna pomoc, a w szczególnych przypadkach może być wspomagane indywidualnie (wszelkiego rodzaju ułatwienia przy ćwiczeniach ruchowych np. pomoc w ustabilizowaniu kończyny, jednak bez wykonywania ruchu za dziecko). Dzieci w grupie są bardziej aktywne, ambitne i wykazują korzystniejsza postawę społeczną - wzajemnie stymulują się do poprawnego wykonywania kolejnych ćwiczeń i zadań.

 Ogólny program rehabilitacji dla poszczególnych grup opracowany zostaje przez zespół specjalistów na podstawie wyników szczegółowych badań dzieci. Za realizację programu odpowiedzialna jest przede wszystkim osoba określona w dyrygowanym nauczaniu mianem „konduktora” (dyrygenta, przewodnika). Wraz z asystentami wyznacza ona serie zadań realizowanych podczas codziennej stymulacji. Przewodnik odpowiada za całe zajęcia i sprawuje nad nimi kontrolę - integruje i koordynuje działalność grupy, wpływa na aktywność dzieci, z którymi utrzymuje stały kontakt. Nie upomina i nie okazuje zniecierpliwienia, a dostrzegając błędy zwraca się do całej grupy. Podkreśla każdy sukces. Urządza salę i przygotowuje pomoce dydaktyczne, przedstawia asystentom szczegółowy przebieg i sposób rozplanowania zajęć, zapoznaje ich z listą środków dydaktycznych i wyznacza czas ich wprowadzania i usuwania z sali. Asystent natomiast utrzymuje stały kontakt z osoba prowadzącą zajęcia, w które jest zaangażowany. Zwraca uwagę dzieci na przewodnika i motywuje je do podejmowania zadań. Wspomaga dzieci indywidualnie gestem i mimiką ograniczając instrukcje słowne do niezbędnego minimum, co ułatwia rozumienie poleceń i zapobiega to dekoncentracji uwagi. Liczba asystentów zależna jest od liczebności i poziomu umiejętności grupy -w grupach liczących od czterech do sześciorga dzieci pracuje dwóch, trzech a nawet czterech asystentów, w grupach większych liczba współprowadzących odpowiednio zwiększa się.

 W zamierzeniu metody Petö dzieci każdego dnia powinny zdobywać nową umiejętność. Zaplanowane przez przewodnika i asystentów ćwiczenia ruchowe i treści dydaktyczne są ze sobą zawsze ściśle powiązane i wprowadzane są w formie bloku zabawowego. Realizacja wyznaczonych serii ćwiczeń oparta jest na tak zwanej „rytmicznej motywacji”, która polega na głośnym, rytmicznym mówieniu, liczeniu lub śpiewaniu podczas wykonywania różnych czynności. Mówienie jest dodatkową drogą bodźcowania, dzięki której dziecko ma możliwość odbierania wrażeń poprzez cały system mięśniowo-nerwowy. Mówienie sprzyja ponadto lepszej koncentracji na wykonywaniu zadania, uświadamia ruch i pomaga w utrwaleniu prawidłowego wzorca czynności. Słowne opisy wykonywanych czynności dają świetne okazje do mówienia. Mówienie podczas ruchu reguluje też pracę układu oddechowego i usprawnia aparat mowy.

 Słowne opisy wykonywanych przez dziecko czynności podawane są zawsze w pierwszej osobie (ja), co nie tylko bardziej koncentruje dziecko na zadaniu, ale podkreśla też jego pozycję i ważność wśród rówieśników. Rytmizacja mówienia ułatwia zapamiętanie wzorca ruchowego czynności i poprawia płynność jej wykonania. Natomiast liczenie wyznacza czas trwania każdej czynności. Oto przykład słownego opisu działania dzieci:


    (Ja) zginam kolana i siadam raz, dwa, trzy cztery, pięć,  
    (moja) głowa jest pośrodku pośrodku, pośrodku,  
    (moje) kolana są szeroko, szeroko, szeroko,  
    (moje) stopy są płasko, płasko, płasko, moje plecy są proste, proste, proste,  
    (moje) ręce leżą na blacie płasko, płasko, płasko. Ja siedzę prosto.

Podczas zabaw dzieci wykonują szereg ćwiczeń ułatwiających im osiągnięcie wyznaczonych na dany dzień celów. Przykładowo, nazwy kolorów, dni tygodnia, pór roku, zwierząt lub przedmiotów i czynności, pojawiać się mogą się w tekstach piosenek, wierszy, zagadki i podczas wykonywania zadania plastycznego. Forma ta dostarcza licznych okazji do poprawnego wymawiania, np. nazw zwierząt, naśladowania ich głosów i obserwacji w pozycji siedzącej, korzystnej do nauki. Towarzyszące wszystkim zadaniom ćwiczenia ruchowe, przeprowadzane w różnych pozycjach i sytuacjach, przygotowują dzieci do poprawnego wykonania czynności niezbędnych podczas schodzenia ze stołów Petö, a więc zastosowania właściwego chwytu i wykorzystania w możliwie pełnym zakresie ruchomości stawu łokciowego. Ćwiczenia doskonalą też inne umiejętności: kształtowanie świadomości lewej i prawej strony ciała oraz kierunków w przestrzeni (układanie przedmiotów lub obrazków w stosunku do linii pionowej i poziomej, podnoszenie i opuszczanie drewnianych kół). Zajęcia uczą również współdziałania w grupie poprzez wspólne śpiewanie i mówienie oraz podawanie sobie przedmiotów; a także poprawnych wzorców pozycjonowania swojego ciała w różnych sytuacjach (płaszczyznach, przestrzeni sali).

 Dziecko usprawniane metodą Petö każdego dnia uczy się nowej czynności, a wcześniej opanowane umiejętności powtarza w ciągu kolejnych dni wykorzystując je w różnych sytuacjach. Intensywność powtórzeń ma doprowadzić do zautomatyzowania czynności, wyeliminowania nieprawidłowych wzorców ruchowych, niedopuszczenia do przykurczów mięśni i wtórnych deformacji w układzie kostno-stawowym.

 Metoda Petö, z uwagi na wartość, jaką przedstawia, zasługuje na szersze rozpowszechnienie w naszym kraju. Opracowana z myślą o najmłodszych dotkniętych niepełnosprawnością ruchową powinna być ważnym uzupełnieniem postępowania leczniczego, którego głównym celem jest stymulacja rozwijającego się układu nerwowego. Żadna inna metoda rehabilitacji nie ma tak szerokiego spektrum działania. Uczenie poprzez ruch nie tylko usprawnia tę sferę działalności dzieci, ale również odwraca ich uwagę od trudności spowodowanych dysfunkcją narządu ruchu, którą mogą świadomie pokonać.

Ja rehabilitację metodą Peto rozpoczęłam w drugiej połowie lat 80 – tych na XVII Oddziale Centrum Rehabilitacji w Warszawie przy ul. Ożarowskiej 75a, byłam jedną z pierwszych osób w Polsce ćwiczących metodą  Kierowanego Nauczania.
To tu postawiono ostateczną diagnozę i rozpoczęto kompleksową rehabilitację. Dzięki współpracy wielu specjalistów zaczęłam robić postępy. 
Od tej pory każdą „wolną” chwilę od edukacji (wakacje, ferie zimowe) spędzam na Ożarowskiej.
W oddziale panuje bardzo ciepła atmosfera. Pacjent i podopieczny to dla pracowników równoprawny partner. Zostaje zauważona każda jego inicjatywa i każde jego osiągnięcie.
Gorąco popieram wszelkie działania Stowarzyszenia na Rzecz Dzieci Młodzieży i Dorosłych Osób Niepełnosprawnych „Ożarowska" w celu rozpowszechnienia systemu kierowanego nauczania w Polsce.

 

 
 

2003 - 2017 Wszystkie prawa zastrzeżone. Projekt i wykonanie Katarzyna Rocka